Wymieniajcie swoich ulubionych aktorów/aktorki, ja zacznę
Ola Szwed:
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
gustownie urządzone - pomysł chorych na glowe wlascicieli, bezguscie. Kiedys takie na wykop wrzucilem, wlasnie tak pokemon z biura to opisal
opiekun oferty - obslizgly pokemon w garniaku chcacy opiekowac sie tylko twoja kasa za kurwa NIC, prowizja za bycie frajerem (szczegolnie kieruje to do kupujacych i placacych za to ze sprzedajacy taki wygodny ze oddal do biura).
mam zaszczyt zaprezentowac - dawaj prowizje frajerze, w dupie mam co sprzedaje, byle duzo ofert pozyskac to zawsze sie cos przylepi
top oferta - nie znalazlem innych frazesow to sobie wpisze taki
0% od kupującego - wynagrodzenie pośrednika w całości pokrywa sprzedający, tak kurwa? No to 3-7% z ceny transakcji i o tyle moglbys juz bez negocjacji zbic cene gdyby wygodny sprzedajacy nie wzial pokemona z biura.
piekny widok z okna na miasto, prestizowy budynek - co ja "pacze"? Obok 10p wielka plyta zaslaniajaca wszystko bo ma z 500m dlugosci jak nie wiecej, mieszkanie moze w ladnym i nowym budynku ale na 5 pietrze. To jaki kurwa widok ty pokemonie *#$&$y?
chcemy zmieniac wizerunek agenta - aha czyli wiecie ze to wszystko ten sam biznes, i to wciaz dziala, tak samo bezwzgledny i liczy sie tylko kasa, no ale tutaj sami swieci w tym biurze akurat i chca zmieniac wizerunek, zwracac kijem wisle.
klimatyczne i piękne - urzadzil stary dziadek mebalami jakie zbieral cale zycie, nawalil bibelotow i smieci, teraz chce bajonskie sumy za to.
osiedle monitorowane i bezpieczne - 3 kamery jakosci VHS zawieszone na 4m, nic nie widac a dostep do nagran o ile to dziala to ma zarzadca i byle komu i z byle powodu nie udostepnia bo np RODO albo nei masz pisma z prokuratury.
oferta tylko do 15 maja - nie mozemy sprzedac za cene juz 3 lata ale wymyslamy chwytliwe promocje, a nuz.
ogloszenie dodano 1 miesiac temu, nowosc! - wcale nie bo konczymy stare i jednym kliknieciem wstawiamy nowe, a nuz bys nie zobaczyl ze to ogloszenie juz 2 lata tak na nowo wstawiamy i mialbys pole do negocjacji "ale 2 lata w tej cenie wisi i co?". Tak te smieci robia, ale madry wie ze na nieruchomosci online com .pl czy jak im tam jest historia i mozna sobie to sprawdzic? Na otodom nie ma bo ci siedza w kieszeni posrednikow.
Concierge - przysypiający cięć w budce
Zielone - jest parę łatek trawy zamiast polbruku
Studio = nielegalnie mała klitka
Zaloguj się aby komentować
Są smaczne i niedrogie. Przynajmniej kiedyś jak tam bywałem. I nie wiem czy wiesz, ale ci ludzie nie stoją po sam placek, bo jest w nim jeszcze zawartość. Może dlatego jesteś zdziwiony. Ty za to szukasz 30 min kolejnej knajpy a w niej czekasz 2h na podanie jedzenia.
@Voltage są tanie,a dość długo je podają.
jak widzę kolejkę na dłużej niż 20 minut to po prostu szukam innego lokalu,
@Voltage ja tak mam w kazdym miejscu, łącznie z drogami. Wolę jechac dluzej na okolo niz stac w korku. Wolę isc do innego sklepu niz stac w kolejce abo przysc pozniej. Najbardziej mnie rozwalilo w zyciu jak ludzie stali powyzej 2h w kolejce na Kasprowy. Tez chcialem jechac wtedy ale przecież nie przyjechalem w gory stac w kolejkach xD ale polacy się uwielbiają kolejkować. Jedyne gdzie nie mogę tego pominąć to urzędy
Zaloguj się aby komentować
No tylko z PSG udupili konkretnie. Chyba że już przecieki były...
Zaloguj się aby komentować
@Voltage dla niektórych ważniejsza jest repre-entacja a na tym polu już tak dobrze nie jest, choć często za to obrywa się nie tym piłkarzom, którzy faktycznie grają słabo. Dla przykładu od Zielińskiego wymaga się żeby robił to co w Napoli, ale tym wyimaginowanym, w którym Piotrek gra, jak Messi, bo mało kto, z jego krytyków realnie ogląda ten klub, jego taktykę i rolę Ziela. Długo by pisać.
Zaloguj się aby komentować
Wypisz-wymaluj sytuacja jak z Nacho. Dla niedzielnego kibica piłkarze anonimowi, podczas gdy obaj mają na swoim koncie ponad 400 występów dla najlepszego klubu świata. Rozumieją swoją rolę, nie starają się na siłę brylować. Nacho nie dojeżdża już formą i odchodzi po sezonie mimo pewnej opaski kapitańskiej (w Realu nosi ją najbardziej doświadczony piłkarz).
Obecna Barcelona to nie jest zespół tylko zbieranina piłkarzy. Trzeba trenera z ogromną charyzmą, żeby to poskładać do kupy. Może Pepowi się w końcu znudzi w ciepłym kurwidołku i zrobi wolontariat na starych śmieciach.
Zaloguj się aby komentować
Przerobiłem już w życiu małe miasto (byłe wojewódzkie), Duże Miasto (okupujące czołówki rankingów jakości życia) i wieś, taką prawdziwą z sołtysem i niecałym tysiącem dusz. I najlepiej mieszka się w tej ostatniej, bo do małego miasta mam 5 minut samochodem, korków w nim nie ma, bo nie mają z czego powstać, a z jednego punktu w dowolny inny docieram w 15 minut. Taka przewrotna idea "miasta 15-minutowego" w praktyce, choć zapewne nie o to chodzi w tym sloganie. Dziecko do szkoły dowozimy na zmianę z żoną, czas operacji 10-15 minut od startu spod garażu do przyszkolnego parkingu. Jakby co, to jest jeszcze publiczna podstawówka wiejska, autobus szkolny parkuje uliczkę dalej i zbiera oraz odwozi dziatwę, ale poziom edukacji i ogólne nastawienie kadry okazały się rozczarowująco złe i przenieśliśmy do prywatnej.
Do rzeczy - najgorzej żyło mi się w Dużym Mieście: hałas, korki, wszędzie daleko, drogo, tłoczno i brudno. Z oferty kulturalnej nie miałem chęci korzystać, raz czy drugi się odważyłem i okazało się, że cała okolica wpadła na ten sam pomysł, a dodatkowo zabrali ze sobą wszystkich dalszych kuzynów i pociotków. Utknąłem w cholerycznym zatwardzeniu i kilka kilometrów do domu pokonywałem prawie półtorej godziny. Komunikacja publiczna zapchana jeszcze bardziej i to niemal niezależnie od pory dnia oraz wydarzeń z owej oferty kulturalnej. Zamieniłem więc mieszkanie w owym Dużym Mieście na kawałek ziemi we wspomnianej wsi, na którym w zeszłym roku skończyłem budować dom. Najlepsza decyzja w życiu, kryzys wieku średniego nie ma czego szukać, bo mimo 41 lat w metryce mam dokładnie to, o co mi od początku chodziło.
Aha, znajomych nie mam i nie potrzebuję, więc ten problem całkowicie mi zwisał przy przeprowadzkach w tę i nazad. Rozlazło się to jakoś po studiach i nigdy nie pochytałem z powrotem.
@Voltage znajomi to zawsze argument z dupy. Znalezienie nowych to chwila moment a jeśli utracisz z obecnymi kontakt to znaczy, że nigdy nie byli go warci. Nie rób wyprowadzki poza miasto dziecku no chyba, że pójdzie do szkoły z internatem w mieście i będzie do was na weekendy jeździć. Jest też możliwość wybrania okolicy dla zamożnych to twoje dziecko będzie miało szansę się rozwinąć w innym przypadku nie. Też zależy w jakiej branży chce działać to pod tym względem warto wybrać miejsce do przeprowadzki
Ja również przeniosłem się do mniejszego miasta. A nie pracowałem zdalnie. Mieszkałem w wawie - to był masochizm. Później miasto 400k, skończyłem w miasteczku 50k. Okazało się, stać mnie na dom, prywatną szkołę dla dzieci, a nowych znajomych na tzw. codzienne sprawy i tak poznajesz na miejscu. Do pracy 5 min samochodem, korek to ma 5 aut. Do marketu blisko, coś pięknego. Polecam
Zaloguj się aby komentować
@Voltage lepiej się w ogóle nie zastanawiać, bo jak się zacząć zastanawiać, to pierwsze pytanie, które mocno niepokoi, to... gdzie, poza tymi pojedynczymi osobami, są wszyscy dorośli. I jedną z odpowiedzi to to, że w tamtym świecie była jakaś globalna wojna i prawie wszyscy zginęli, a o władzę nad światem walczą grupy przestępcze. Także no
@Voltage Mogę się jedynie domyślać ile zioła spaliłeś przy tym ale wnioski faktycznie ciekawe
@Voltage
No to Szewczyk Dratewka Ci pewnie zryl banie do reszty - zjadanie kobiet, brutalne i podstępne zabicie ostatniego okazu unikalnego stworzenia.
Bajki uczą dzieci, że istnieje abstrakcja. Że są rzeczy, które są fikcyjne i nie przenoszą się na rzeczywistość.
Dlatego Kopciuszek braci Grimm z obcinaniem pięt I palców, i wredna wiedźma z chatka z piernika, co wsadza dzieci do pieca... I nieletnia w czerwonym kapturku, która przeżywa inicjację seksualna z nieznajomym.
Bajki mają sens. Uczą rozumienia niedoslownosci. A dorośli zawsze mogą powiedzieć, że to przecież bajka.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage Oczywiście nie mam aż takich kompetencji jak Ty, bo tam mieszkałeś. Ale jeżdżę do Olsztyna regularnie, przynajmnije raz w roku z pracy i bardzo mi się tam podoba. I mógłbym tam mieszkać. Mi nie przeszkadza to, że to jest stosunkowo mała miejscowość. Pracę, może bym tam znalazł, niekoniecznie w mojej profesji, ale grubo się zastanawiam, żeby na starość się przeprowadzić właśnie do Olsztyna. Kolejni kandydaci to Kołobrzeg lub miasto Hel. Po prostu lubię wodę (morze, jeziora)
@Voltage W Warszawie jak Ukraińcy mieszkania pokupowali i czynsze powzrastały to osobiście znam przypadek jak kogoś przestało być stać na życie w Warszawie i w się wyprowadził na północ ale szczegółów aż tak nie znam, to no nie był bliski znajomy.
Tłumy to może nie ale Warszawa to też jest dziura tak naprawdę. Do podrzędnej knajpy napić się piwa płac po 20 złotych, bo to jest Warszawa a jak kogoś zapytasz czy faktycznie go stać to się czerwony na mordzie robi i wychodzi, że gówno zarabia i go ten browar w knajpie boli.
Ludzie z zachodu jak przyjeżdżają do Warszawy to się pytaja czemu jest tak drogo, bo w Amsterdamie mozna5 taniej kawę kupić ba przykład xd
@Voltage Nie mam pojęcia o Olsztynie ale wiem, że takie artykuły piszą oderwani od rzeczywistości dziennikarze z Warszawy. Ci sami ludzie dziwią się też dlaczego polacy kupują stare auta z niemiec a przecież wszyscy ich koledzy kupują nowe w salonie. Dwie ich najdalsze wycieczki poza Warszawę to było na lotnisko w Modlinie i na firmowy wyjazd do hotelu gdzieś na mazurach ale wiele nie pamięta bo przetrzeźwiał dopiero w niedzielę koło południa i trzeba już było wracać.
Zaloguj się aby komentować
Komentarz usunięty
@Voltage Wiele razy musiałem szukać czegoś w mapie binga, bo google nie potrafiło znaleźć.. ogólnie mapy googla pod względem szukania nigdy nie był idealne, ale teraz jest jeszcze słabiej.
Kwestia tego, że Google robi na złość trochę. Nie mogą wykorzystywać pozycji monopolisty i sugerować wyłącznie swoje produkty. Powinni dać możliwość wybrania w jakich mapach chcesz otworzyć adres. Postanowili jednak wyłączyć funkcje w całości.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage weź zmień przychodnie na coś normalnego...
@Voltage spoko, może na nfz ciężko się dodzwonić ale za to prywatnie nie ma terminów. Szukam laryngologa i nie ma. Miesiąc czekania minimum
Niestety, ale chyba się nie zapowiada na jakąś poprawę sytuacji w najbliższym czasie
Zaloguj się aby komentować
@Voltage Mam tak samo, ale to też wynika z tego, że mózgi nam się rozleniwiły i wolą wracać na stare śmieci, niż spróbować się nauczyć czegoś nowego w ramach rozrywki.
ff7 lepiej na Xboxa kup, można przyspieszać walki i chodzenie /jeżdżenie
@Voltage gry że snesa i psxa emulowal bym na SD lepiej i się tak gra xD
Zaloguj się aby komentować
@Voltage jest to dosłownie powiedziane w siódmej minucie pierwszej części co to ta przyprawa i dlaczego taka cenna, dlaczego walczą na noże a pistolety są nieskuteczne też jest powiedziane. Może następnym razem jak włączysz jakiś film to go oglądaj, zamiast potem pieprzyć jakieś farmazony. xd
@Voltage wystarczy, że ten film jest "jakiś" i już ludziom odpierdala, bo w zalewie gówna nawet taki nudny przeciętniak urasta do miana arcydzieła.
Mi się obie część bardzo podobały. Pierwszy raz zdarzyło mi się oglądać film gdzie na pierwszym miejscu nie była tylko fabuła a muzyka i reszta składowa filmu w tle tylko jak by fabuła + muzyka + scenografia były równorzędne. Bardzo podobała mi się muzyka. Co do wierności fabuły do książek - wiadomo, chyba nie powstała jeszcze żadna super dokładna ekranizacja żadnej książki.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage Dobra, czaję o co chodzi ale doceń to że kiedyś poza sezonem w takim klasycznym warzywniaku to mogłeś kupić kapustę, kartofle, pietruszkę i marchewkę. Teraz mamy pomidory, paprykę a nawet truskawki czy maliny cały rok - może nie najlepszej jakości, bo najlepsze to są lokalne od rolnika a nie wiezione z drugiego końca świata ale jak chcesz świeże maliny to nie musisz czekać do lata przynajmniej.
Co do jakości warzyw i owoców - nie kupuj w marketach i dyskontach tylko przejdź się na targ, raz że nie będziesz wspierał korporacji jak nie chcesz a dwa kupisz lokalny towar bo rolnikom nie chce się na giełdę daleko jechać. A jeszcze lepiej jak wyjdziesz poza teren bazaru i poszukasz tych starych bab co sprzedaje 5 pomidorów na krzyż na stoliku turystycznym czy koszyczek marchewki, no tu już masz pewność że babina hoduje sama na ogródku i sprzedaje coby budżet domowy poreperować, śp. moja prababcia Basia sama tak robiła dobre 20 lat temu za żywota
coś mi umyka jak czytam Twój wpis.
Narzekasz na kupione pomidory poza sezonem, co sam zauważasz. Po czym mówisz, że kupiłeś działkę, żeby hodować swoje. Jak?
Co do kupnych warzyw i owoców - lokalni dostawcy mają się dobrze tylko w mieście ich ciężko znaleźć bo w miastach nie ma pól. Pod chyba każdym miastem znajdziesz lokalnych rolników z potężnymi owocami i warzywami
@Voltage i na drugi dzień wyławiałem spleśniałe.
Ale jak to wyławiałeś? To nie wyrzuciłeś całego opakowania?? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zaloguj się aby komentować
@Voltage
Piłka kopana.
Skoki na śniegu.
Motory na węglu.
W ogóle, oglądanie sportu moim zdaniem jest tak samo bez sensu jak oglądanie pornosów zamiast uprawiania prawdziwego seksu. Ale pokolei:
1. Piłka nożna
2. Łyżwiarstwo figurowe
3. F1 - szczególnie na żywo, nie w TV
Kolarstwo, f1, żużel
Zaloguj się aby komentować
@Voltage jeśli masz wrażenie, że czas ci szybko leci, to oznacza, że masz za mało nowych doświadczeń. Przy czym nie muszą to być wcale jakieś ekstremalne akcje jak skok na bungee (albo zostanie politykiem). Po prostu próbuj nowych rzeczy - ucz się czegoś, podróżuj albo rób co tam sobie jeszcze innego wymyślisz.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage nie oglądałem, ale to nie jest przypadkiem ten sezon co w ostatnich 5 minutach wykręca solidny fikoł mieląc widza na drobną papkę, podlewając go benzyną i rzucając w niego papierosem?
@Voltage gdyby nie Jodie Foster to pies z kulawą nogą by sie tym nie zainteresował. Sraka okrutna.
@Voltage Przekombinowamy strasznie, a jednocześnie nie potrafiłem się w niego wciągnąć. Postacie niewiarygodne, fabuła bez polotu.
Zaloguj się aby komentować
@Voltage "Pięć lat kacetu" Stanisława Grzesiuka
"Anus mundi" Wiesława Kielara
@Voltage w temacie sowieckich obozów: Archipelag Gułag, Inny świat i jeszcze W cieniu Katynia
Zaloguj się aby komentować
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować