O ileż lepiej rozmyślać nad tym, co należy robić, niżeli nad tym, co już zrobione, i pouczać tych, którzy się zdali na Los, że nic, co on daje, nie jest stałe, że wszystkie jego dary rozwiewają się szybciej niż wiatr. Los bowiem nie zna spokoju, cieszy się zmianą radości w smutek, a zwłaszcza ich przeplataniem. Niechaj więc nikt nie ufa szczęściu, niech się nie załamuje w niepowodzeniach: rzeczy się toczą zmienną koleją. Czemu się tak radujesz? Nie wiesz, gdzie opuści cię szczęście, które wynosi cię w górę: ono, a nie ty, określi koniec. Czemu się gnębisz? Spadłeś na samo dno? Teraz właściwy czas, abyś się podniósł.

Seneka, O zjawiskach natury
#stoicyzm
4ca429f9-c77f-4d77-b01f-998d0c9dac71
splash545

@CzosnkowySmok no tak miał na imię

jaczyliktoo

To jest właśnie mój efekt uboczny wkrętki w stoicyzm - zobojętnienie.

splash545

@jaczyliktoo wszystkiego są plusy i minusy. Ja akurat tego nie mam ale może przyjdzie Chociaż takie zobojętnienie na kaprysy losu jest jak najbardziej pożądane, a radość i szczęście zawsze można znaleźć w sobie.

jaczyliktoo

@splash545 zobojętnienie na porażki czy trud, to błogosławieństwo ale zobojętnienie na często cel tego trudu - jakiś rodzaj sukcesu, to przekleństwo. Moim zdaniem radość z bycia w równowadze jest niewielka, bo powszednieje, podobnie jak radość, że żyjemy w jako takim zdrowiu.

splash545

@jaczyliktoo To chyba coś musiało pójść po drodze nie tak skoro osiągnięcie celu nie przynosi radości bądź choć satysfakcji. Zawsze też można ponieść jakiś wysiłek, żeby nauczyć się w dalszym ciągu cieszyć z osiągania danych celów. Żadna cecha charakteru nie jest dana raz na zawsze ani wypracowana w ten sposób, żeby nie można było jej zmienić.

Myślałem, że mówisz o czymś innym bo słyszałem o stoikach, którzy wskutek praktyki zobojętnieli na pewne rzeczy, które kiedyś wydawały im się niezwykle istotne. Za to odnaleźli się w realizacji innych celów niż kiedyś. Jest to skutek przestawienia hierarchii wartości i skupienia na tym co od nas zależne.

Skoro nie czujesz radości z osiągania celów być może ta hierarchia nie funkcjonuje tak jak powinna i powinieneś zastanowić się nad celami nad którymi Ci faktycznie zależy.

Bylina_Rdestu

@jaczyliktoo Stoicyzm chyba właśnie wskazuje, że dążenie do celu i osiąganie go jest wyrazem aktu naszej woli - a więc jedyną rzeczą nad którą mamy kontrolę, a to jak najbardziej powinno dostarczać nam poczucia spełnienia i satysfakcji.


U mnie zobojętnienie przyszło, ale wobec rzeczy na które nie mam żadnego wpływu. Na moje cele i dążenia mam i to właśnie powoduje, że czuję się zadowolony.

splash545

@Bylina_Rdestu ewentualnie można odczuwać trochę mniejszą radość niż kiedyś po osiągnięciu celu ale za to odczuwa się radość już z samego procesu dążenia do niego a to też jest mocno satysfakcjonujące i dające dużą mobilizację do działania.

jaczyliktoo

@splash545 @Bylina_Rdestu jednyn słowem, praca nad sobą nie ma końca

splash545

@jaczyliktoo oczywiście! Dążyć do ideału, którego nie da osiągnąć to jedna z podstaw stoicyzmu.

Zaloguj się aby komentować