Zdjęcie w tle
Ragnarokk

Ragnarokk

Gruba ryba
  • 283wpisy
  • 5186komentarzy
Uwierzcie lub nie, ale jeszcze nie mieliśmy w naszej serii o żadnym maślaku. No to już będziemy mieli, ale nie te popularne w Polsce, tylko gatunek w Polsce oficjalnie niemal niewystępujący (choć oczywiście na necie jest go dużo więcej niż oficjalnych stanowisk których jest 3; swoją drogą w tej kwestii to rozwój internetu na pewno pomaga mykologom, bo mają dostęp do informacji od amatorów).

Maślak daglezjowy pochodzi z Ameryki Północnej - tak jak i Daglezja, z którą tworzy mikoryzę. Ale rozprzestrzenił się po świecie, także u nas. Tak jak Daglezja, która jest notabene najwyższym znanym polskim drzewem). U nas rzadki, bo i daglezji mało, ale w swoim naturalnym środowisku pospolity. Bywa duży, nawet do parunastu centymetrów. Kapelusz pokrywają charakterystyczne kosmyki, natomiast rurki ma bardzo podobne do klasycznych maślaków. Trzon ma dość solidny i wypełniony w środku (co odróżnia go od innego chronionego grzyba, borowca dętego).

Jest jadalny, acz niektórzy uważają że mniej smaczny od naszych rodzimych maślaków. No ale i tak jest tak rzadki, że to niewielka różnica (choć nie widzę info, by był pod ochroną).

#grzyby
4c756c20-fbdc-4bec-9b09-52f0c1bf9ad2
58af3b63-54f6-4bc1-bdf9-1213f9f6ae0f
00704ab8-63fd-4785-be49-2e9645201332
d0c2f252-0c7f-4e38-aaa1-19b6ffa847ac
vinclav

Maślaki to nadgrzyby. Okropnie się je zbiera, ale są przepyszne, szczególnie z dziczyzną.

Zaloguj się aby komentować

Lofciane korporacje, dajmy im jakieś odpisy od podatków jeszcze bo będzie skapywać

#lotr #wladcapierscieni #filmy
b10aba17-9af1-49b5-9c90-d5864f114055
solly

@Ragnarokk sony i warner bros robia jakis turniej na to kto zrobi bardziej frajerska akcje?

cec

A to nie jest tak, że ten fan powinien pozwać tych niemytych kutasów, że używają wymyślonej przez niego nazwy, do której na święte prawo, bo była PIERWSZA i została wymyślona 15 lat temu?

cyber_biker

@Ragnarokk no co za chuje

Zaloguj się aby komentować

Grzyby najczęściej znajdujecie w lesie. Czasem na łąkach, drzewach w parku, trawnikach. Mam nadzieję, że nie na palcach czy w zabawnych miejscach. Dzisiejszy grzyb jednak pojawia się w Polsce niemal wyłącznie w jednej lokalizacji - w waszych doniczkach.

Czubnik Cytrynowy jest grzybem który nie rośnie na dziko w Polsce, bo jest grzybem tropikalnym. Ale bardzo często jego zarodniki przychodzą do was w pakiecie z ziemią doniczkową i tam w ciepłych domach sobie owocują. Bo czemu by nie?

Parucentymetrowy, charakterystycznie żółty i pokryty małymi łuskami na stożkowatym kapeluszu, o delikatnym trzonie. Nie szkodzi ani ludziom ani roślinom, o tak sobie rośnie ten pasażer na gapę przekształcając martwą materię organiczną.

#grzyby
d7efd9a5-1751-4ae7-8780-e6a35dd60020
71adaf73-3a13-4da7-81d4-77dbfce7c35f
ce0cb62b-b912-4d8c-9ad2-cee895192b6d
69d951c0-e5bb-488c-871c-2d9278d018be
SpokoZiomek

Jadalny? W sensie więcej niż raz?

Ragnarokk

@SpokoZiomek Nie jest prawdopodobnie szkodliwy. Ale nie wiadomo na 100%

Zaloguj się aby komentować

Taka jaszczurka na grzybie. Bo czemu nie? Z grupy Grzyby-Identyfikacja, choć tu raczej nie jest trudna. Chyba że to gada identyfikujemy

Dużo pracy, zdrowie siadło i zorientowałem się, że za dużo tutaj siedzę, więc trochę przerwy technicznej od hejto.
#grzyby #zwierzaczki
4c8faefc-569e-4180-99d3-363fcc53be31
Zielczan

@Ragnarokk kania albo muchomor?

Ragnarokk

@Zielczan Przejrzyj parę ostatnich wpisów na tagu

tyci_koks

@Ragnarokk wygląda jak krowia gęba

Ragnarokk

@tyci_koks 

Nie, to nie Sarniak. Ani Krowia Gęba.

tyci_koks

@Ragnarokk Żagwiak Łuskowaty

Zaloguj się aby komentować

Wolny piąteczek, wszyscy mają morze czasu, czemu więc by nie zacząć małej gównoburzy
Dodam że lista jest subiektywna i mówię wyłącznie o mojej ocenie moralnej, nie o kwestii prawa i przepisów.

Co mnie denerwuje w rowerzystach, a co denerwuje innych, ale mnie nie?

Jazda drogą po piwku czy dwóch
Chyba nie ma wiele do dodania. Prawie takie samo skurwysyństwo jak jazda autem. To że ty bezpośrednio nie zabijesz, nie oznacza że nie zrobi tego samochód który będzie odbijał bo wjedziesz mu na czołówkę.

Poziom chujozy 10/10

Jazda drogą z zakazem jazdy rowerami
Po prostu nie. Wiedziałeś, że nie możesz jechać tą autostradą, nie wyszło to przypadkiem

Poziom chujozy 10/10

Przejeżdzanie na czerwonym
Jak dla mnie główny z tych powszechnych grzechów. Zarówno chamskie przejeżdżanie na czerwonych drogą, jak i przejściami dla pieszych, lub mój ulubiony rowerzysta Schróedingera, który tuż przed skrzyżowaniem zmienia swój stan w zależności od układu świateł. I dotyczy to każdej grupy - spandexiarzy, miejskich sloików, wiejskich mietków czy biznesmenów co jadą rowerem do biura.

Poziom chujozy 8/10

Jechanie z telefonem komórkowym w ręku
Tutaj domena młody i zdolnych. Jedzie ruchliwą ulicą, jedna ręka na kierownicy, drugą klika w tą komórkę, bo jak nie zmieni od razu piosenki na Spotify to umrze.

Poziom chujozy 8/10

Jechanie nocą bez oświetlenia przód/tył.
Głupota, ale prawdopodobnie tylko siebie zabijesz. Prawdopodobnie. Głównie domena wiejskich mietków

Poziom chujozy 10/10

Jechanie z światłami napierdajacymi stroboskopem
Ja pierdole, jak to wkurwia i przeszkadza kierowcom

Poziom chujozy 6/10

Jechanie nocą bez odblaskowej odzieży/odblasków na kołach
Możesz mieć super światła przód/tył, ale z boku będziesz ledwo widoczny. Odblask kosztuje pięć gorszy plus VAT, warto.

Poziom chujozy 4/10

Nie przepuszczanie pieszych na przejściach dla pieszych w poprzek ścieżki rowerowej
Tego całkowicie nie rozumiem. Rowerzyści, niezależnie czy spandex, słoik czy mietek mają jako punkt honoru by nie przepuścić pieszego przekraczającego ścieżkę rowerową. Do tego stopnia, że piesi nie wiedza co robić, kiedy ja to robię.

Poziom chujozy 7/10

Niebezpieczna jazda chodnikiem (zarówno legalna jak i nielegalne)
Czy możesz czy nie możesz nim jechać, nie uważanie na pieszych na chodnikach jest chujowe. Nie mam problemu jak ktoś jedzie sobie 10-15kmh tam i uważa, ale jak ktoś robi slalom na dużej prędkości to jest słabe. Jak się wpierdzielicie w kogoś, w psa, w smycz psa to nie skończy się dobrze.

Poziom chujozy 7/10

Jazda drogą gdy jest ścieżka obok
Tu główny punkt nadchodzącej gównoburzy, bo choć zgadzam się, że w takich sytuacjach rowerzysta powinien jechać ścieżką (o ile ma tam jak bezpiecznie wjechać, w ogolę wie że jest ścieżka <nocą w obcym mieście możesz nie zauważyć>, ścieżka nie jest w strasznie opłakanym stanie lub też owa ścieżka zmniejsza bezpieczeństwo rowerzysty) to reakcja kierowców i ludzi na internecie jest wg mnie dysproporcjonalnie zbyt duża. Jakby to zamiast rowerzysty był inny kierowca to mielibyście jeszcze ciężej wyprzedzić, a wówczas nikt nie kurwi i to przede wszystkim rowerzysta ryzykuje.

Poziom chujozy 4/10

Jazda bliżej środka drogi gdy są dziury
Jak wyżej, tylko jeszcze mniej. Kierowcy samochodów robią to notorycznie i nikt nawet nie zwróci im uwagi.

Poziom chujozy 2/10

#rower #pedalarze #samochody #ruchdrogowy
90be0dc8-2e6b-4721-8dd7-a0236995d770
JanPapiez2

Ale to że wybiera czy jedzie droga i na czerwonym przeskakuje na pasy które mają zielone to nie wiem co cię boli jeśli nie wymusza na tobie hamowania. Po to się jeździ rowerem żeby dojechać szybciej gdzieś niż autem

DiscoKhan

@JanPapiez2 nie dojdziesz xD


Tak samo jak gadałem z paroma typami i jadę drogą ale na czerwonym przejadę jak mam widoczność i zero samochodów jedzie - bardzo rzadko ale się taka sytuacja zdarzy. Co w tym złego? Nie wiadomo. Kwestia że ja nie mam rejestracji to mnie nie boli, że ktoś mi fotkę cyknie, bo to ma zerowe konsekwencje, samochodem już niestety tak fajnie nie jest. Gdzie zresztą główny problem to brak sensownych świateł które dostosowują się do ruchu przy takich miejscówkach gdzie ten ruch jest dosyć leniwy poza godzinami szczytu.


Tak samo jak przepisowo zasiądę przed pasami płynnym ruchem i od razu zacznę rower prowadzić - gdzie ścieżka rowerowa się przed pasami kończy. Jak ktoś wymusi to dam radę się zatrzymać, jak nie to szybciej przejdę ale niektórzy mają ból, bo..? No cholera wie o co chodzi. Ktoś sobie wymyślił, że rowerem trzeba się poruszać stosując identyczne zasady co samochodem i tyle.


Gdzie ja zsiadam ale jak ktoś cywilizowanie przejeżdża na pieszym przejściu to ja tam w tym pronlemu nie widzę, inna rzecz jak ktoś pieszych roztrąca to wtedy rzeczy ananas mu w kuper.

hesuss

Przed chwila jakis debil na żarówiastym zielonym rowerze, w trykocie i kasku tego samego koloru, wjebal mi sie przed maske na przejsciu dla pieszych, bez przejazdu dla rowerow, majac czerwone swiatlo.

Dobrze ze to bylo centrum miasta, bo tak mi cisnienie podniosl, ze bylem gotowy wysiasc i mu do dupy nakopac, no ale jednak przypał jak ludzie patrza i samochody za mna sie tez zatrzymaly.

Ja rozumiem, ze jak sie wraca ze 100km traski, to kazde zatrzymanie i rozpedzenie roweru to wysilek, na ktory juz nie ma sie ochoty, no ale japierdole, jak mozna byc tak bezmyslnym cepem, zeby wpierdalajac sie na czerwonym, nie sprawdzic nawet czy cos go nie rozjedzie?

ziel0ny

po jednym piwie to i nawet samochodem można jechać

Zaloguj się aby komentować

#heheszkipolityczne #polityka #bezazkorwina
d33567ec-a3c6-40e9-89dc-2d20f961ee73
the_good_the_bad_the_ugly

@Ragnarokk największym błędem to jest istnienie Jonasza w polskiej polityce

DKK

@the_good_the_bad_the_ugly Na szczęście jego sprawczość od 30 lat jest znikoma.

Ragnarokk

@DKK Jest bardzo sprawny w odbieraniu Konfie głosów wyborców co nie są tępymi fanatykami

jonas

Mocne słowa jak na dementywnego dziadunia, który ochoczo pakuje do kieszeni dietę europosła od kilku lat.

lurker_z_internetu

Wielki błąd, J.E. Włodzimierz Putin jest bardzo zły, a jego pachoły nie lubią jak pan jest zły.

Zaloguj się aby komentować

Dobra, choć trochę już zmęczony jestem grzybami, o tym muszę napisać bo sezon się zaczął i możecie inaczej zlekceważyć te przepiękne skurwysyny.

Dziś będzie o grzybie, którego zdjęcie kiedyś wrzucałem, ale że było to podczas wycieczki to nie napisałem ani słowa. Żółciak Siarkowy jest smacznym grzybem jadalnym którego nie da się z niczym pomylić. Jest zazwyczaj wielki, intensywnie żółty (z wiekiem blednie) i bardzo mięsisty. Rośnie na drzewach, głównie liściastych, szczególnie lubi wierzbę, ale też brzozę i drzewa owocowe i dość mocno te drzewa osłabia i w rezultacie drzewo ginie w przeciągu paru lat. Jadalne są głównie młode owocniki, stare będą już bardzo twarde. Jadalne też tylko po odpowiednim przygotowaniu. Polega ono na płukaniu, obgotowaniu i odlaniu wody. Jeść można dopiero tak przygotowane grzyby można dalej przetwarzać. W Ameryce znany jest pod piękna nazwą Chicken Of The Wood - bo smakiem ponoć przypomina właśnie kurczaka.
Wyrasta od wiosny do lata, ale osobniki zostają na drzewach dłużej. Do samego końca, ich lub drzewa.

#grzyby
ec65597c-2984-4acd-bd8c-7a95b4c546c3
eb8a980e-1db1-473f-961a-929557262972
220e5c07-75a4-43b0-b9a4-df746ce51690
99e4f714-cd02-40cc-96cf-2296bbfd3fb9
Fausto

„dość mocno te drzewa osłabia i w rezultacie drzewo ginie w przeciągu paru lat” czyli ździelić patykiem, gdy go spotkam?

Ragnarokk

@Fausto Jak widzisz go na własne oczy to jest już za późno. Lepiej zjeść lub zostawić innym by zjedli :)

voy.Wu

@Fausto to tak jakbyś strącił jabłko z drzewa i liczył że cała jabłoń obumrze. najlepsze co można zrobić jak zauważysz w lesie żółciaka albo siedzunia sosnowego, to wysłać mi na priv pinezkę

mhu

Jeszcze ze 2kg w zamrażalniku...w tym roku nie zbieram :P

voy.Wu

@Ragnarokk 17 czerwca zeszłoroczny świeżutki. ten na pięknej starej dzikiej "cześni", co niestety jak napisałeś oznacza dla niej wyrok. smakuje jak kurczak. rosły też na starej śliwie u mnie za domem ale narazie cisza w temacie. w tym roku wszystko rekordowo 6 tygodni wcześniej, więc pojutrze sprawdzę miejscówki.

d673056a-b883-4f21-8ff4-b43ad8f4faa7
4e488765-5a68-4137-982d-1bbec6b57d00
8547f620-db83-4f66-b73a-5c675dee1486

Zaloguj się aby komentować

Dziś wylosowało się zdecydowanie ciekawiej, choć artykuł tylko po polsku zwiastuje temat niszowy

Calosoma elegans elegans podgatunek chrząszcza z rodziny biegaczowatych, podrodziny Carabinae i plemienia Carabini.

Strona: https://pl.wikipedia.org/wiki/Calosoma_elegans_elegans

Dziś mamy chrabąszcza całkiem solidnych rozmiarów (2-3cm) mieszkający w ustronnych terenach Azji Środkowej. W Polsce nie występuje, ale jest kilka gatunków z tego samej rodzaju które już tak - znane są pod nazwą Tęczników - na przykład ( https://pl.wikipedia.org/wiki/T%C4%99cznik_liszkarz ). Wszystkie te gatunki są u nas pod ochroną. Ciekawe w całej podrodzinie jest to, że okres larwalny jest niesłychanie krótki (2-3 tygodnie), podczas gdy dojrzałe owady żyją parę lat. Zarówno w formie larwalnej jak i dorosłej są drapieżnikami aktywnie polujący na owady swoimi silnymi szczękami.

Czy wiedziałem o tym wcześniej? Ani o tym, ani o tęcznikach
Czy jest to ciekawy artykuł? Sam artykuł nieszczególnie, ale jak się poskacze po innych można parę fajnych rzeczy się dowiedzieć.

#codziennylosowyartykulwiki #owady #przyroda
2adc745a-0f7d-4002-a3d6-1a32b14bda30
Zielczan

@Ragnarokk widziałem coś z tej rodziny jak szedłem na Gorc - Biegacz zielonozlocisty

2eab8a32-15e4-4dd2-80ec-1c886bfdd172
Ragnarokk

@Zielczan Szczerze to raczej nie, patrząc na zdjęcia. Ale to nie grzyby, więc się nie znam


E: Widzę, że dodałeś gatunek. Dzięki! I oczywiście pomyliłem Rodzaj z Rodziną

Zaloguj się aby komentować

Dziś się średnio wylosowało, aczkolwiek nazwisko piękne

Shuhei Otsuki (1989-)
Strona: https://en.wikipedia.org/wiki/Shuhei_Otsuki

Piłkarz grający najwięcej w drugiej lidze japońskiej, ale na tyle przeciętny że bez żadnego występu w reprezentacji. Gra z przodu, ale jego liczby zdecydowanie nie powalają. Dopiero co skończył karierę. Lewonożny gracz. Ale z twarzy poczciwy człowiek.
Maksymalna wartość transferu to było €600k do Vissel Kobe przed sezonem 16/17

Czy wiedziałem o tym wcześniej? No bez przesady
Czy jest to ciekawy artykuł? Ani artykuł, ani kariera tego piłkarza zdecydowanie nie są ciekawe.

#codziennylosowyartykulwiki #pilkanozna
f4a21ba7-88e5-4b72-8cf3-b6e4155ddc2e

Zaloguj się aby komentować

Jonas Malheiro Savimbi (1934-2002)

Strona: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jonas_Savimbi

Jonas Malheiro Savimbi był urodzony i wychowany w Angoli i całe życie spędził na walce o władzę w tym kraju - najpierw przeciwko portugalskim siłom zbrojnym (Portugalczycy to był ostatni kraj co się wycofał z Afryki), później zaś toczył walki o władzę w samej Angoli. Przez chwilę był premierem samozwańczej Ludowo-Demokratycznej Republiki Angoli. Na zmianę walczył i bezskutecznie próbował wygrać wybory, aż ostatecznie poległ w walce z siłami rządowymi

Czy wiedziałem o tym wcześniej?: Troszkę. Mam znajomych w Portugalii, coś o wojnach kolonialnych wiem. Ale samego człowieka to zupełnie nie kojarzę
Czy jest to ciekawy artykuł?: Takie mocne 5/10. Wojny kolonialne/domowe w Afryce to raczej temat dla koneserów

#codziennylosowyartykulwiki
265f4d76-81f4-4b79-8e3d-d8c1e1f8c43a
vredo

Murzyni w mundurach i tych beretach zawsze mi wyglądają dziwnie - i nie jest to jakiś rasistowski przytyk. Tam jest po prostu inaczej.

Ragnarokk

@vredo No u tego na pewno dziwny to jest nos


Swoją drogą spotkał się z Reaganem, więc to nie była jakaś płotka

2c88e065-4353-40e9-a695-370a39cc0058
vredo

@Ragnarokk Z Amerykanami to nawet kiedyś Husajn współpracował. Swój skurwysyn to może i skurwysyn ale swój ale jak mu zacznie odpierdalać to trza typa odstrzelić.

Ragnarokk

Swoja drogą robiłem sobie kilka kliknięć by zobaczyć czego się spodziewać i bardzo szybko (4 lub 5) dotarłem do osoby, którą znam osobiście. Ale w tym tagu będę zawsze brał pierwszy wynik - a nie szukał aż będzie coś ciekawego

vredo

@Ragnarokk Z takich pojebanych ciekawostek to jakikolwiek losowy artykuł na polskiej wikipedii i wystarczy cztery lub pięć kliknięć w linki w artykule i trafisz na hasło "Adolf Hitler". Sprawdzałem to pisiąt razy.

Ragnarokk

@vredo Wiadomo, często wystarczy mniej Próbowałem też

Zaloguj się aby komentować

Skoro już wczoraj wrzucałem zdjęcia z warszawskiego parku, to czas napisać oficjalnie o grzybku. Żagwiak Łuskowaty (lub Żagiew Łuskowata jak mówiono dawniej) jest wyjątkowo powszechnym grzybem. Jest to duży grzyb - do parudziesięciu centymetrów średnicy - więc na 99.9% każdy z was go kiedyś widział. Rośnie w zasadzie wszędzie i na wszystkim - żywych drzewach, pniach, gałęziach, chyba zawsze w większych grupach. Młode egzemplarze pojawiają się na wiosnę i długo się utrzymują - nie jest to typ grzyba co tydzień/dwa i go nie ma - owocnik potrafi dociągnąć nawet do zimy. Jest to grzyb jadalny, ale że szybko twardnieje to raczej tylko młode owocniki, stare wyłącznie dla koneserów, zresztą i młode ponoć smakiem nie powalają. Rozpoznać go łatwo - rozmiary, charakterystyczne łuski na kapeluszu, siatka pod kapeluszem z wyraźnymi porami.

#grzyby
e49d0e0f-2713-407e-947d-6b1c8e47bfac
d81dc3f9-a07e-4099-8435-8e7124aab50d
6f0103b7-5151-4aeb-be2c-d948abf12fd0
f07d49b0-69f6-41b0-8566-0fd9331d8b74
Następna