PKP Cargo na równi pochyłej

PKP Cargo na równi pochyłej

Rynek-kolejowy
PKP Cargo straciło większość polskiego rynku. Dwanaście lat temu na „narodowego czempiona” przypadało ponad 50% masy ładunków i ponad 60% pracy przewozowej. Teraz firma ma ok. 1/3 rynku i znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Eksperci podkreślają, że jednym z największych problemów jest zbytnie upolitycznienie spółki. Przeczytajcie raport, w którym analizowana jest sytuacja tego (wciąż) największego przewoźnika kolejowego w Polsce #gospodarka #ciekawostki #pkpcargo #kolej #pociagi #wiadomoscipolska

Komentarze (8)

Czemu

Wincyj komuchow niech zatrudnia. Załatwić cokolwiekw cargo graniczy z cudem

Grewest

Fajny dłuższy artykuł.

Bystrygrzes

jakies 10 lat temu czytalem, ze cargo bije rekordy

Miedzyzdroje2005

@Bystrygrzes nieźle ktoś stracił na akcjach

Klopsztanga

a po co PKP Cargo państwu? Państwo powinno mieć monopol na budowe torów, i pobierać za to myto i nara.

A cargo do odstrzału, Prywaciarze niech rywalizują.

Dzawny

Zawsze mnie zastanawia. Tysiące tirów dziennie widzę na A4 jadą sznur za sznurem. A na torach? Częściej osobowe składy jadą. Ciekawe że przez całą Polskę opłaca się bardziej tirem wozić niż koleją bez korków, kierowców do obsługi itp.

Miedzyzdroje2005

@Dzawny pociągiem opłaca się więcej jednorodnego przewozu. Jest jeszcze kwestia rozładunku materiałów

Bystrygrzes

Na studiach logostycznych było to mocno omawiane. Generalnie, musisz dowieź towar do stacji załadunkowej, odebrać w rozładunkowej, ostatni kawalek podrzucić tirem.

Zgrać załadunek, dowóz, przeładunek, dowóz w "last mile"... opóźnienie Pociągu opóźnia wszystko...

A tak... cyk na tira, klient rozładuje u siebie i nara.

Cenowo pociąg też nie jest konkurencyjny.

Zaloguj się aby komentować