Profesor Antoni Dudek pytany o to, kto po cichu rządzi Polską, kim są szare eminencje polskiej władzy, powiedział, że w przypadku Kaczyńskiego trudno powiedzieć, bo to się zmienia, ale u Tuska jest to na pewno Paweł Graś:
Nikt nie ma takich dojść i wpływów u Donalda Tuska jak Paweł Graś - od blisko ćwierć wieku to najbliższy współpracownik premiera. I najbardziej tajemniczy.
Graś pojawia się tam gdzie Tusk – był jego rzecznikiem w rządzie w latach 2009-2014 r., koordynatorem służb specjalnych (zaledwie dwa miesiące), a kiedy Donald Tusk został szefem Rady Europy – przeniósł się za nim do Brukseli. Został tam doradcą od kontaktów Tuska z Parlamentem Europejskim, ale był też nieformalnym łącznikiem z polską polityką. Kiedy Tuskowi skończyła się kadencja w Radzie w 2019 r. Graś był też szefem jego gabinetu jako przewodniczącego EPL.
Paweł to specyficzny człowiek, ale nie znam drugiego tak lojalnego pracownika Tuska. Jest z nim na dobre i na złe i wszyscy się go boją – mówi jeden z jego bliskich znajomych
Graś to niepozorny, małomówny, stroniący od dziennikarzy członek partii. Ale skuteczny. To u Grasia załatwiało się środki z rezerwy premiera np. na GROM, zakup kamizelek kuloodpornych czy hełmów dla BOR.
Zasiadał w komisji obrony, i podkomisji ds. WSI. Jeździł na konferencje dotyczące NATO i obronności. Wyjechał nawet na tydzień do Iraku z innymi posłami, którzy chcieli zakosztować życia żołnierzy – chodzili w mundurach, wizytowali bazy, jedli w stołówkach.
Nikogo nie zdziwiło, że kiedy opozycja wygrała wybory, Graś powrócił z emigracji. Jakie ma zadania? – Ma ułożyć państwowe spółki. Obsadzić je kompetentnymi ludźmi i pilnować by żadne pociotki nie zostały tam wciśnięte. A że jest twardy , to zrobi to bez mrugnięcia. Ma też zrobić porządek w KPRM, ma duży wpływ na obsadę ludzi w służbach – mówi jeden z polityków PO.
https://www.rp.pl/polityka/art39817711-pawel-gras-lojalny-i-twardy-wspolpracownik-donalda-tuska
#polityka
Nikt nie ma takich dojść i wpływów u Donalda Tuska jak Paweł Graś - od blisko ćwierć wieku to najbliższy współpracownik premiera. I najbardziej tajemniczy.
Graś pojawia się tam gdzie Tusk – był jego rzecznikiem w rządzie w latach 2009-2014 r., koordynatorem służb specjalnych (zaledwie dwa miesiące), a kiedy Donald Tusk został szefem Rady Europy – przeniósł się za nim do Brukseli. Został tam doradcą od kontaktów Tuska z Parlamentem Europejskim, ale był też nieformalnym łącznikiem z polską polityką. Kiedy Tuskowi skończyła się kadencja w Radzie w 2019 r. Graś był też szefem jego gabinetu jako przewodniczącego EPL.
Paweł to specyficzny człowiek, ale nie znam drugiego tak lojalnego pracownika Tuska. Jest z nim na dobre i na złe i wszyscy się go boją – mówi jeden z jego bliskich znajomych
Graś to niepozorny, małomówny, stroniący od dziennikarzy członek partii. Ale skuteczny. To u Grasia załatwiało się środki z rezerwy premiera np. na GROM, zakup kamizelek kuloodpornych czy hełmów dla BOR.
Zasiadał w komisji obrony, i podkomisji ds. WSI. Jeździł na konferencje dotyczące NATO i obronności. Wyjechał nawet na tydzień do Iraku z innymi posłami, którzy chcieli zakosztować życia żołnierzy – chodzili w mundurach, wizytowali bazy, jedli w stołówkach.
Nikogo nie zdziwiło, że kiedy opozycja wygrała wybory, Graś powrócił z emigracji. Jakie ma zadania? – Ma ułożyć państwowe spółki. Obsadzić je kompetentnymi ludźmi i pilnować by żadne pociotki nie zostały tam wciśnięte. A że jest twardy , to zrobi to bez mrugnięcia. Ma też zrobić porządek w KPRM, ma duży wpływ na obsadę ludzi w służbach – mówi jeden z polityków PO.
https://www.rp.pl/polityka/art39817711-pawel-gras-lojalny-i-twardy-wspolpracownik-donalda-tuska
#polityka
kto po cichu rządzi Polską
Zaloguj się aby komentować