Zdjęcie w tle
Rozpierpapierduchacz

Rozpierpapierduchacz

Gruba ryba
  • 441wpisy
  • 1819komentarzy

Gbur od piór. I pokemonów.

QUEENSBERRY VS. MATCHROOM 5v5 Wątek zbiorczy

Tak jakby ktoś oglądał i miał ochotę pogadać, żeby nie trzepać wpisami osobno ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
#boks
Po wpisie @maximilianan o wycieku danych z ticketmastera obudził się we mnie stary żar pogardy dla tej HATFU "firmy" i pozwolę sobie opowiedzieć swoją historię.

Zakupiłem bilety na Impact Festival, który został odwołany. Została mi zaproponowana wymiana biletów na koncert Five Finger Death Punch w Warszawie. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że w mailu (jak i na stronie wydarzenia) widniał piękny plakat, na którym jak byk stało "Five Finger Death Punch+Hollywood Undead" (już bez Black Label Society), czyli dwa z trzech zespołów, na które wykupiłem bilet, i dwa, na których mi zależało. Bilet przeniosłem - o dziwo bez problemów.

Sielanka? No nie, bo kupiłem bilet kolekcjonerski, to jest 250 złotych podstawy+cena biletu kolekcjonerskiego+dostawa biletu kolekcjonerskiego. Przeniesiony został tylko bilet wejścia. Cyfrowy. Czyli z biegu byłem w plecy o dodatkowe 50 złotych, którego oczywiście nikt mi nie zwrócił, mimo że bilet kolekcjonerski nie został ani stworzony, ani wysłany. Oczywiście odpowiedzi na zgłoszenie brak.

Czy to koniec?

Otóż absolutnie kurwa nie. Coś mnie tknęło i sprawdziłem wydarzenie na stronie internetowej kilka dni przed koncertem. Skład koncertu nie uwzględniał Hollywood Undead, jako support występowali Solence i The Kroach. Jest to całkowicie inne wydarzenie niż to, na które kupiłem bilet.

Żeby tego było mało, za bilet na płycie, który został przeniesiony, zapłaciłem 250 złotych, czyli cenę adekwatną do ówczesnego wydarzenia. Wartość biletu na płycie "nowego" koncertu to 99 złotych. Zostałem z biletem za ponad 2,5 wartości, na wydarzenie, którym w ogóle nie byłem zainteresowany.

Jak część wie, a część zapewne dowie się dopiero po czasie, mimo rozwoju technologii i XXI wieku, ta firma krzak nie oferuje możliwości zwrotu biletów na swojej stronie, więc pozostało mi skorzystać z innych form komunikacji.

No i w tym momencie zaczął się ostatni etap mojej przeprawy z pożalcie się bogowie firmą, jaką jest (tfu) Ticketmaster - próby kontaktu z kimkolwiek/czymkolwiek w celu zwrotu biletu. Na formularz zgłoszeniowy oczywiście nie dopowiedział nikt. Na drugi także. Napisałem więc maila. Jakież było więc moje zdziwienie (żadne) kiedy na maila również nikt nie odpowiedział. Na całe szczęście internet cudownym narzędziem jest i znalazłem świętego Graala komunikacji z firmami wszelkiej maści - numer na infolinię (którego BTW. na stronie w zakładce kontakt nie uświadczycie). Pozostało więc tylko zadzwonić i porozmawiać z jakimś człowiekiem rozumnym na temat zaistniałej sytuacji.

O ja naiwny, niewinny jak nieobsrana łąka - takiego wała jak ta firma cała. Informacje na temat infolini które znalazłem brzmiały: infolinia w tygodniu między 9:30 a 13:30. Zacznijmy od tego, że jest to kpina, a nie normalne godziny urzędowania infolinii. Ale na tym nie skończymy, oooj nie.

Pierwsze połączenie wykonałem w okolicach 10:30. Przywitał mnie brak charakterystycznego sygnału oczekiwania na połączenie oraz bardzo miły komunikat automatu operatora, że linia jest zajęta. "Dziwne" pomyślałem, byłem przekonany, że w przypadku zajętej linii połączy mnie z automatyczną sekretarką, w której inny przemiły automat poinformuje mnie, że konsultanci są zajęci lub wyrecytuje inną formułkę. Odczekałem 10 minut, wykonałem kolejne połączenie, to samo. Następnie po kilku minutach kolejne i ruszyłem dalej w dzień.

Ostatnią próbę kontaktu z infolinią podjąłem o godzinie 12:56. Był to największy sukces tego dnia, bo jak się okazało (tfu) Ticketmaster jednak posiada swoje automaty i bardzo miły głos poinformował mnie, że infolinia jest czynna od 9:30 do 13:00 (jak miło, ubyło pół godziny) oraz że czekam na połączenie z konsultantem. Jako człowiek niecierpliwy doczekałem "tylko" do 13:21.

Wszystko wskazuje więc na to, że firma krzak, jaką niewątpliwie jest Ticketmaster wyłącza telefony i/lub automatyczną sekretarkę w trakcie godzin urzędowania infolinii i włącza ją zaraz przed zakończeniem pracy.

Zostałem więc z:

1. Biletem za 300 złotych, który był jednak przeniesionym biletem za 250 złotych, o wartości 99, którego nie opłacało mi się ani odsprzedać, ani wykorzystać, bo musiałbym wydać na dojazd drugie tyle, na co zostałem oszukany.
2. Pogardą do Ticketmastera na całe życie.

#ticketmaster #wkurw
ZmiksowanaFretka

@Rozpierpapierduchacz Jak odwołali w covidzie to od razu wziałem zwrot hajsu i wszystko bez problemu. Dodatkowo chyba jako jedyni nie doliczają jakiś z dupy opłat manipulacyjnych czy dodatkowej opłaty za bilet mobilny etc jak u reszty.

maximilianan

@Rozpierpapierduchacz ja nie wiem jakim cudem to gówno nadal może funkcjonować. Dzięki nim bilety z 20 dolarów wzrosły do 200, pojawiły się strefy złote, srebrne, gówniane i za filarem, dodatkowo trzeba płacić za przesłanie maila z biletem, który sam musisz wydrukować :v

AndrzejZupa

Płaciłeś kartą? Jeśli tak to masz 100% zwrotu kosztów.

Zaloguj się aby komentować

Lurkując reddita trafiłem na dwie nowości w piórach wiecznych:

Specjalna edycja Lamy a w niej dwa warianty kolorystyczne

  1. Pina colada
  2. Cherry Blossom

I, zdecydowanie fajniejsza moim zdaniem
Seria Sailor Manyo (a dokładnie trzecia jej odsłona) czyli piór nawiązujących do atramentów Sailor Manyo które mają bardzo mocne cieniowanie i duży gradient.

Za biedny jestem na to hobby XD
#piorawieczne
29d836e8-7720-472a-b2a1-4948e5d0f30a
83e28439-388e-46b5-b3cb-beff28845cc4
fb80df51-5f48-4911-afc0-3e2e1744604f
E_Nygma

@Rozpierpapierduchacz ja mam listę tych które chciałbym sobie na pewno sprawić i przez to że jestem biedny to ta lista po prostu rośnie ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wybrałem się wczoraj do kina na film Haikyuu i szczerze mówiąc, że jestem zawiedziony. Od razu mówię, że nie czytałem mangi, więc porównania nie mam, ale mimo tego ten film jest dla mnie pocięty, pourywany i po prostu niedorobiony. Czuć, że żeby upchnąć sezon w jednym filmie poszli mocno na skróty. Drugi set jest w zasadzie końcem filmu, dwa spojrzenia na piłkę i kończy się trzeci set. Tu znowu, nie czytałem mangi więc nie wiem, może jest to zabieg celowy, że ani się zorientować, a już po wszystkim, bo takie emocje, ale przy ilości flashbacków (które rozłożone na 12 odcinków nie byłyby problemem) i przeskoków to po prostu nie zagrało jak dla mnie. Ten film to trochę jak gra z której widać, że wycieli elementy do DLC. Zdecydowanie wolałbym normalny sezon.

Ale graficznie oczywiście przepiękny, animacja na najwyższym poziomie.
#animedyskusja
562778e3-0e62-4c69-9478-4118d8546fa4

Zaloguj się aby komentować

Witajcie w serii #mamotoniesazabawki w której przedstawię wam figurki/zabawki 66 gatunków pokemonów + duplikaty. A dzisiaj: Startery Generacji II i moje ukochane ukochanie

44/66
Cyndaquil + Totodile + Chikorita 

Cyndaquil (Gen II)
Ognisty jeżu z pożogą na plecach. Mam ich dwa. Niestety oba w tej samej pozycji. Nic miękkiego w tej figurce nie ma, ale też jest to bardzo krępy jeżu, więc nie ma czym pracować. 

Totodile (Gen II)
Bardzo wesoły jegomość o bardzo przewrotnej naturze. Mam przez to na myśli, że wyjebałem go już chyba z 10 razy. O dziwo, bo jak się go poszturcha to wcale się tak nie wywraca. No ale stoi na jednej nodze, więc jak coś mi spadało na podłogę, to zawsze właśnie on. 

Chikorita (Gen II)
Mój ulubiony pokemon wszechczasów. Całkowicie bezużyteczna w grach i całkowicie dominująca moje serduszko. Jeden z kilku pokemonów, które mam, które wydawało jeszcze Wicked Cool Toys (WCT zostało kupione przez Jazwares, które w tej chwili produkuje figurki. Kupowałem jako Jazwares, partia była WCT, figurki wypuszczają identyczne). No i masz ci kurwa los, że akurat mój ulubiony pokemon był z WCT i akurat ten z WCT musi być z lekka upośledzony. Oczywiście dramatyzuję, bo jest jedna kropla farby za dużo na jednym pędzie, no ale. Nie wiem, czy Jazwares poprawiło kontrolę jakości, czy to po prostu przypadek (w końcu Magmar nie stoi) ale niestety farba trochę nie tego. Najlepszą częścią Chikority jest listek, który jest całkiem miękki, można go sobie wyginać i praktycznie zwijać. 

Ale żeby nie było to tamto, to kupiłem jeszcze kilka egzemplarzy, w końcu od czego są darmowe zwroty. Trzy zamówienia, trzy paczki, trzy Chikority, trzy z WCT, z czego każda lepsza niż moja i żadnej “perełki”. Cały problem w Chikoricie polega na małych pąkach wokół szyi. Tu się kapnie za dużo farby, tu za mało (głównie za mało, moja ma jeden placek) i dupa, niedorobione. Tak więc wszystkie poszły na zad.

I może i bym się tym przejął, ALE TO JESZCZE NIE WSZYSTKO! Kupiłem jeszcze jedną (to już chyba w tym samym czasie, co ta pierwsza upośledzona), z serii Select Vinyl, która jest, a jakże, winylowa, i znacznie większa. I zajebista. Wszystko na swoim miejscu, wszystko na ostatni guzik. Happiness noises etc. Absolutnie przepiękna. Kocham.

No i wsio, ciąg dalszy nastąpi za tydzień. Trzymajcie się ramy to się nie posramy
66b0b2ff-d2fa-4494-a803-3b8fe0b81f6b
707bad95-3d7e-4ff5-9675-f55bad4033bf
cddfb489-a6d4-475e-819b-c0af20fca0c8
5ee965d7-534f-427f-993f-1f311eb77e12
c7f87180-eac6-4b0f-b527-9adc67ca6ea6
Arxr

@Rozpierpapierduchacz

W Silver zawsze brałem Cyndaquila... :F


Kurde na tych czikoritach faktycznie malowanie... Damn. Duzo alko wjechało przy malowaniu.

KatieWee

UWIELBIAM Chikoritę

6827aa3b-5bfc-41b3-8f18-378c35496a3f

Zaloguj się aby komentować

Baby shark tu do tudu tudu baby shark, czyli 

Jinhao Shark - czy może dokładniej Jinhao 993 Shark, model bardzo wstępny do świata piór wiecznych. Zacznijmy może od najważniejszego. Wygląda jak rekin. Kosztuje mniej niż 10 złotych kupując z Aliexpress. U nas na pewno ma je Pióroteka za 16, ale ja tam bym poczekał. No dobra, ale właściwie na co? Już mówię! 

Jinhao Shark to plastikowe (zadziwiająco solidnie plastikowe, twardy ten plastik) pióro ze skuwką w kształcie głowy rekina. Idealne dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym (zwłaszcza ze względu na cenę) lub dorosłych z mentalnością dziecka wczesnoszkolnego (jak yours truly). No jest wyjątkowe w stopniu znacznym, mimo że jest mocno inspirowane Pilotem Pumixem. Klipsu nie posiada, posiada za to płetwę rekina, która robi za roll stopper. Na brodzie rekina są logo i nazwa Jinhao.

Mało tego, za wspomniane <10 złotych dostajemy też konwerter, przynajmniej tak to było w moim zamówieniu. 12 sztuk w zestawie, każda jedna z konwerterem. Oczywiście standard international, więc najzwyklejsze i najtańsze naboje z marketu będą pasować. 

Wariantów stalówkowych są trzy: 0.38mm, 0.5mm i śmieszna wygięta do chińskich ślaćkóf. Pierwsza i ostatnia to “hooded nibs” czyli takie z napletem z plastiku, 0.5 jest obrzezana, można powiedzieć “normalna” jeśli o pióra chodzi. 0.38, bo taką mam ja, to taka cienka europejska F-ka, porównywalna z Parkerem Vectorem który jest równie cienką europejską F-ką i jest zdecydowanie cieńszy niż reszta Parkerowej kolekcji.

Sekcja jest półprzezroczysta, żeby było widać stan atramentu w naboju/konwerterze i profilowana w trójkąt, żeby bomblę wiedziało, jak to złapać. Bardzo miłym zaskoczeniem jest to, że w 11 na 12 Sharków płetwa po zakręceniu skuwki znajduje się na linii grzbietu sekcji. Nie pokrywa się to tylko w białym bez półprzezroczystej sekcji, ale on w ogóle jakiś taki meeh niedorobiony. 

No i teraz z mniej przyjemnych rzeczy

Działają! Ale jak ktoś liczy, że włoży konwerter/nabój i od razu będzie pisał, to się srogo przejedzie niestety. Potrzebuje czasu, najlepiej stalówką do dołu. Uruchomienie ich szybciej kosztowało mnie wszystkich sztuczek jakie znam, potrząsanie, stukanie nic nie dały, nawet przepychanie konwerterem nie daje efektów, atrament wychodzi, ale nie na stalówkę, tylko bokiem. Dopiero przepychanie konwerterem + szklanka z wodą dały skuteczny jump start. 

Tak więc jak tego gagatka ładować nabojem, to zostawić stalówką w dół z pół godzinki.
Jak konwerterem, to ładować konwerter przez pióro, a nie osobno, wtedy nie ma chuja, żeby nie działał od razu. Najdłużej zalewało mi zielonego, bo wisiał chyba 45 minut.

Kolejna sprawa - skuwka wchodzi bezpośrednio na gwint. Normalnie jest jeszcze kawałek kaptura, który przechodzi nad gwintem, więc zakręcanie wydaje się być bardziej "kontrolowane", tutaj tego nie ma. Niemniej łapie dobrze, a próbowałem żeby nie.

Ostatnia kwestia - jak to w ogóle działa?
Zadziwiająco zajebiście. Pomijając ciężki pierwszy start dalej już ni ma problima. Stalówki są zeszlifowane różnie, niektóre dają trochę większy feedback, ale wszystkie są gładkie i wszystkie “wstępnie” pisały. W przydziale na dzień dziecka przypadły mi 4 i wszystkie testowałem mocniej. ¾ działało jak złoto, zielone, tak jak oplute przeze mnie Jinhao X159, gubiło niektóre linie, zazwyczaj startowe. Na jego obronę powiem, że jest zatankowane autorską mieszanką atramentów i może mieć to mniejszy/większy wpływ na działanie. Może to być też kwestia opornego spływaka bądź źle zeszlifowanej stalówki, ciężko powiedzieć,  niemniej po kilku dniach znęcania się nad nim i przepisywania cytatów z Kapitana Bomby i nie tylko się uspokoiło w stopniu znacznym. Więc albo mieszanka była nie do końca wymieszana i przez różne gęstości atramentów był zaburzony przepływ, albo toporny feed został ostatecznie zalany.. Niemniej gubił dosłownie jedną linię przy startach czy bardziej zamaszystych ruchach i w przeciwieństwie do X159 nie kosztowało 6 dych. Ale dalsze testy przeprowadzę. 

Podsumowując, już teraz oficjalnie 

To była recenzja Jinhao 993 Sharka, 
Nowego, niekwestionowanego Ultimate Bieda Pióra
#piorawieczne
0eba2710-85bb-4e6a-975a-7e313b76b140
67aced58-7562-4096-a090-ac31b724084a
78e14ffe-10c4-45a2-9101-119b1cd9e5f6
ca82be02-531b-4f2a-84b4-edc23d697bfd
Prucjusz

Można złapać palcami z obu stron stalówki i magicznie zaczyna pisać. Jak ktoś nie boi się pobrudzić rąk. Dobrze jest też mieć partnerkę albo dziecko, żeby móc się jakoś wytłumaczyć z posiadania tego rekinka.

No i można zalać uchwyt atramentem pod korek, wtedy nie potrzeba konwertera, naboju.

Zaloguj się aby komentować

Pierwszy raz od łolaboga nie wiem kiedy wpadłem na mirko. Czy ktoś bardziej obeznany z tą studnią spierdolenia może mi podsumować o chuj tam chodzi z lewandowską? XD
#wykop
AdelbertVonBimberstein

@Rozpierpapierduchacz pewnie jakiś debilpill albo inne gówno.

Astro

@Rozpierpapierduchacz cały myk polega na tym że ona lata po świecie (chyba) i tańczy bachte (czy jakiś tam taniec gdzie jest dużo wyginania i kontaktu) i na tej postawie wykopki stwierdziły że bolcuje się na prawo i lewo z kolorowanymi tancerzami.

Uwaga! Powyższe nie musi być prawda, kto tam wykopków ogarnie.

hellgihad

@Rozpierpapierduchacz Dalej się tam do tej Lewandowskiej pucują? xD

Zaloguj się aby komentować

Ehhh kurwa, dużego internetu nie ma, a mały już mi się nudzi
#gownowpis
77b1660b-1c79-4ff9-8c45-348a82a40504
woohoo

Dużego internetu już nie przeglądam. Właściwie od kilku miesięcy tylko hejto i lokalny portal informacyjny - oba do przejrzenia szybko - no i trochę insta 🤷

wombatDaiquiri

@Rozpierpapierduchacz posadź sobie rzeżuchę

Prucjusz

@Rozpierpapierduchacz łap na poprawę humoru. Namówiłeś na rekinki.

83308fe2-adc8-4885-865c-60c5e7119841

Zaloguj się aby komentować

Witajcie w serii #mamotoniesazabawki w której przedstawię wam figurki/zabawki 66 gatunków pokemonów + duplikaty. A dzisiaj: Startery Generacji III

41/66
Treeco + Mudkip + Torchic + Blaziken

Treeco (Gen. III)
Gekon. Trawiasty geokn. Duży ogon, duże oczy, wysokie czoło i rączki gotowe do przemocy. Stosunkowo wątły w porównaniu do reszty starterów na roślinnej półce (żółw, ropucha i rzodkiewkozaur). Szczerze mówiąc nigdy do moich ulubieńców nie należał. Ale jest z generacji III i był w zestawie z resztą starterów, to wiadomo, że chcę. 

Mudkip (Gen. III) 
Największy przechuj generacji III jeśli chodzi o gry (zapomnieli to wyrównać jakoś XD) i jego fanem też nigdy nie byłem. Zwłaszcza jego ostatniej ewolucji Swamperta. Mega Swampert już wygląda spoko. A Mudkip jest uroczy. Byłby też niższy, niż reszta wodnych pokemonów na półce, gdyby nie wielki grzebień na głowie, z nim jest taki sam jak reszta. 

Torchic (Gen. III)
Jest i on, hot wings z KFC, palący kurczak. Nóżki ciut bardziej miękkie, żeby się nie połamały, bo cieniutkie jakby dzień nóg odkładał na 30 lutego. Między Torchic’iem i Bazikenem jest jeszcze Combusken, tylko zapomnieli mu figurkę zrobić. 

Blaziken (Gen. III)
Co tu się zadziało to ja nie wiem. Blaziken to przerośnięty, humanoidalny kurczak z piórami. I w kroku też miał kępę piór. A ci mu zamiast tego dali z 5 kutasów. Ja rozumiem zamysł, naprawdę. Ale to trzeba było synek usiąść na spokojnie, może Combuskena najpierw zrobić i przemyśleć temat, szersze te pióra dać. Teraz to się już tego nie zateguje. W grach i anime się to w oczy nie rzucało, przysięgam XD. Zdjęcia porównawcze wrzucę w komentarzu XD. 
Ale poza tym, to fajny. Kopie jak Bruce Lee za najlepszych czasów. 

No i to wsio na ten dzień. Wracam w piątek. Żegnajciu
ef42ee0b-10f2-4778-bdbe-4bb0f4a00482
e8dffcd5-4114-4c3a-abbf-7edfeecc84b9
862c4e1d-cd1a-42d4-8dfd-1783d046d456
aaa97331-9016-4d5f-9aa9-40d3dcb506aa
5646db9a-451c-4739-b1c0-bde5fe378066
Żeby nie było wątpliwości - op nie pedał, delivers XD. Cała pasta o serwerowni XD. 6 i pół strony, 31 piór i 20 atramentów XD.

BTW byłem pewien, że był tam fragment o Elfiku kręcącym majtkami na palcu, ale widać zlała mi się pasta z dowcipem.
@bojowonastawionaowca bezmyślnie pierdolnąłem i więcej tego błędu nie popełnię XD
fc53980e-4a67-4b6d-a03e-2e5f2ebe59a5
3f9ebf5b-1a8f-4f44-b4a9-413c31a7c709
8f1fef2b-b50b-4a1b-9bb0-b9ce3d3de2e5
d1eba66c-6ad4-4fbf-a541-8d679fc90f62
KochanekJaroslawaKaczynskiego

Chciałem zawołać "samego jego" żeby sobie poczytał różnymi kolorami i co się okazuje?

Jak chcesz założyć konto na nazwę użytkownika m_b to: "nazwa użytkownika jest już zajęta", a jak chcesz zawołać użytkownika @m_b to takiego nie ma... co do chu... (pięć razy sprawdzałem czy wielokropek w dobrym miejscu żeby modek z dofinansowaniem z funduszu dla moderatorów nie dostał zawału) pana?

O co kaman? Bialokov zapłacił za blokowanie nazwy użytkownika, albo te całe Hejto to jego jest.

jiim

moderacja tu już nie ma problemu z tagowaniem czy społecznością?

Shivaa

Podoba mi się twoje pismo

Zaloguj się aby komentować

Doch kurwa mać!

Powiem wam w tajemnicy, że wszystkie teksty które wrzucam na hejto, piszę wcześniej. Robię normalny opis z rzeczy, które wiem, rzeczy, których się domyślam i zostawiam lukę na dopisanie rzeczy, które muszę sprawdzić, przetestować, i na detale. Czasem trochę zmienię, ale uważam, że jestem stosunkowo dobry w tym co robię. Zanim zaczniemy dzisiejszy wpis muszę powiedzieć dwie rzeczy:

  1. Musiałem przerobić CAŁY WPIS bo test przetrwało 27 Z 29 PIÓR
  2. @bojowonastawionaowca TY SKURWYSYNU PODRÓŻNIKU W CZASIE IDĘ PRZEPISYWAĆ PASTĘ O SERWEROWNI XD

Dla tych którzy nie wiedzą a trafili - miesiąc temu wyczyściłem, zatankowałem i zostawiłem na miesiąc nieużywania wszystkie moje pióra, żeby sprawdzić, które po nadal będą pisać, a które polegną. Tu przypomnę że nie jest to całkiem uczciwe porównanie, bo są zatankowane innymi atramentami. Nie mniej przejdźmy do rzeczy. Podziałka jest na 3 grupy

Grupa pierwsza - Z jakim atramentem wariacie? 
Pióra piszące bez zająknięcia. Odkręciłem, przyłożyłem do papieru, poszły jak konie po betonie lub odcharknęły lekkiego gluta i ruszyły normalnie. Do tej grupy należą: kurwa prawie wszystkie XD. Serio, jestem w szczerym szoku. W tym miejscu chciałbym szczerze przeprosić moje Parkery, których mam 6, a z których w 4 zwątpiłem. Każde mieści się w grupie pierwszej, a najgorzej, paradoksalnie, poradził sobie 51, który jest najdroższy z nich XD. Zawiesił się na P w słowie KURWA “PARKER” XD. Dalej ruszył bez problemu XD.

Z podobnym problemem wstał Noodler’s Ahab, który zawiesił się na N w “Noodler’s”. Pilot Elite 95’s wygląda jakby też miał problem, ale to akurat moja wina była. 

Grupa druga - Jeszcze 5 minut… 
Pióra, które zaspały, ale wstały po chwili pracy, szlaczków etc. bez potrzeby reanimacji. W tej grupie mamy: kurwa trzy pióra XD. HonC NoName czyli gówno z Aliexpress, Jinhao X159 i Zenitha Omegę, czyli trzy pióra, które umieściłem w spisie piór których bym drugi raz nie kupił XD. Zdania nie zmienię, ale kurwa działają i należy to odnotować. XD

No i grupa trzecia, ściana wstydu - Skamieniali jak dinozaury 
Kamień. Wszyscy spadli. Żaden się nie poderwał. Bez wody nie podchodź, bo nic nie zdziałasz. No w tej grupie znajdują się: Pilot MR i Online niemiecki szrot z V-marktu. Wielkim zaskoczeniem jest dla mnie MR który jest świetnym piórem, bardzo często polecanym (w tym przeze mnie) i naprawdę świetnie piszącym. 

Rzeczy które są warte odnotowania

  1. Noodler’s Nib Creaper na którego z zaciętością maniaka gnoiłem ostatnio - owszem, opierdolił cały tłoczek atramentu. Ale pisze bez najmniejszego zająknięcia. 
  2. Diplomat Magnum również opierdolił cały zapas atramentu i również ruszył bez problemu. @AndrzejZupa dokup żonie atramentu XD.
  3. Parker IM (2016) opierdolił go połowę i, zgadliście, ruszył od razu XD.
  4. Platinum Carbon Black który w japońskich F-kach zachowywał się niesfornie w europejskiej Parkerowskiej F-ce spisuje się wyśmienicie.

Tyle ode mnie. Poza pastą. Pasta się robi XD.
Zdjęcia:

  1. Z dzisiaj
  2. Sprzed miesiąca
  3. Owcadamus

#piorawieczne
b1054e78-fc57-4c72-99d1-35dd5473f4d3
1896ed76-b739-4694-b968-6d9d60a067c1
747c5973-8566-4f92-ab5f-6c9bf074db7d
VonTrupka

>Zawiesił się na P w słowie KURWA “PARKER” XD


tu już mogłem przestać czytać (☞ ゚ ∀ ゚)☞ xD


teścior fajny, ciekawie poczytać co na kartkach, który poległ

jednakże zawaliłeś wszystko różnym tuszem, toteż jest kompletnie niemiarodajny

Wrzoo

@Rozpierpapierduchacz Jeżusie, jak one opiły cały tłoczek? Tak same z siebie? JAK

sierzant_armii_12_malp

@Rozpierpapierduchacz Mam pytania co do Oxblood:


  1. Dodajesz czegoś? Antykoagulantu jakiegoś, nie wiem?

  2. Czy krew musi bć ośla? Końską dużo łatwiej byłoby mi zdobyć.

Zaloguj się aby komentować

Witajcie w serii #mamotoniesązabawki w której przedstawię wam figurki/zabawki 66 gatunków pokemonów + duplikaty. A dzisiaj: atakują klony, będą nas miliony

37/66
Mew + Mewtwo

Mew (Gen. I)
Niby mityczny, a dostałem go bez problemu. Podobno jest przodkiem wszystkich pokemonów. Bardzo znany, tak samo zresztą jak Mewtwo, z pierwszego filmu Pokemon. Podobnie jak Horsea siedzi na kiju, a kij ma w… iadomo gdzie. Cienki ogonek, w przeciwieństwie do tego, który ma Marill, nie jest przyklejony do zadu, tylko normalnie odstający. Chociaż w przeciwieństwie do Marilla Mew nie ma kulki na końcu, więc inaczej. Bardzo mały ziomek, zwłaszcza w kontraście do swojego kolegi z planu filmowego. 

Mewtwo (Gen. I)
Klon Mew z dodatkami, miał bardzo fajną zbroję, chciałbym figurkę z tego okresu, zajebiście by wyglądała XD. Kolejny duży jegomość, kolejny psychiczny, kolejny z psychicznym atakiem tak jak Alakazam. Ten sam układ: skrętno-odkrętny tułów i rzuca. Różnica między nimi jest taka, że Alakazam bez ataku ustoi, a Mewtwo leci na dupę. Wielka moc to wielka stabilność czy coś. 

No i to wsio. Do zobaczenia za tydzień. Niech moc będzie z wami
2a40317a-369a-4b5a-93aa-2038ef63ba39
dac541b8-d969-402c-958e-48caec8928ab
ae7ec587-37b8-4c97-8e33-b0fd2aa37996

Zaloguj się aby komentować

To już jutro, jutro jest ten dzień kiedy w końcu mogę wyjąć pióra z pudełka po miesiącu, i jestem tym faktem podekscytowany w stopniu znacznym XD

Można obstawiać ile z 29 będzie pisać, wygraną jest absolutne nic XD
Albo nie wiem, jakiś cytat do wybrania w granicach 3 linijek do testu pisma Jinhao Sharka XD
#piorawieczne
UmytaPacha

@Stateczny_Pomidor tere fere, inną liczbę sobie wybierz, 18 zajęta

VonTrupka

Tak długo kitajce pakowały kontener? (°- ° )


dwajściadwa

AndrzejZupa

Ciekaw jestem diplomata…miałem okazję podkradać od różowej w weekend i powiem tak „- żaden długopis albo inny kulkopis się z tym wynalazkiem nie równa…ależ to jest łatwe pisanie!

Zaloguj się aby komentować

Pani redaktur, Gru pioruna wziął, my nie czytali, komentarz napisali, on konto usunął a #profilai nie ma XD
#heheszki #hejto
ad1a124d-8b8b-4e25-b2b6-684713899418
bartlomiej_rakowski

A czy Ty się zajmiesz tym Mecenasku Kaszewiaczku…? z Piaseczna.

5f21b18f-782e-4bf5-9981-8fcfc916e563
NiebieskiSzpadelNihilizmu

 on konto usunął

Wot? Coś mnie ominęło?

Felonious_Gru

@NiebieskiSzpadelNihilizmu pomówienia

Felonious_Gru

@Rozpierpapierduchacz daj link do takiego wpisu bo znaleźć nie mogę xd

Zaloguj się aby komentować

Dobra, to jeszcze raz, tylko lepiej i z dodatkowymi odpowiedziami XD

Ankieta do byłych patronów hejto - czemu zrezygnowaliście? Co by się musiało stać, żebyście wsparli znowu o ile jest taka opcja?
#ankieta #hejto

Były patronie - dlaczego jesteś były

172 Głosów
GrindFaterAnona

@Rozpierpapierduchacz juz pytales

Odczuwam_Dysonans

@Rozpierpapierduchacz zapłaciłem raz bo czemu nie, a potem nawet o tym nie myślałem, nie wiem co zaznaczyć xD

Zaloguj się aby komentować

Witajcie w serii #mamotoniesazabawki w której przedstawię wam figurki/zabawki 66 gatunków pokemonów + duplikaty. A dzisiaj: teleport

35/66
Abra + Alakazam

Abra (Gen. I)
Teleportujący się przy próbach złapania chuj, który po złapaniu z 5 lvli nic więcej nie potrafi. Ale pokemon mimo wszystko fajny, a figurka jeszcze lepsza. Bo mniej roboty, żeby ją dostać. Wystarczy zapłacić. W sumie Abrę dało się kupić w kasynie, więc też wystarczyło zapłacić. Nieistotne. Nóżki sztywne, rączki miękkie, i dobrze, bo cienkie. 

Alakazam (Gen. I)
Pamiętacie jak mówiłem, że oni te figurki to z dupy wybierają? Abra jest, Alakazam jest. A Kadabra co jest między Abrą a Alakazamem to jest gdzie? A no w dupie, tylko jeszcze go z niej nie wybrali. Kolejna figurka duża w naszym podsumowaniu, Battle Feature obecny, Alakazam ma “atak psychiczny” osadzony na łapie i skrętny korpus. Skręcasz korpus, puszczasz korpus, korpus się odkręca, atak leci. 

No i to by było na tyle na ten dzień. Widzim się w piąteczek piątunio. Bajbajki
0a0e69e1-250b-4b0c-a765-611e8b7cd015
41fffc96-575d-405c-876d-8d765538b5e1
f410abef-5e11-4f49-ae4f-7f2f2ef253c5
b62e8441-799d-439b-8bbe-8372a01dad24
Arxr

@Rozpierpapierduchacz

Chyba mój ulubiony pokemon

Jak gram w gameboyowe poki to zawsze łapię Abre i go trenuje do Alakazama

Zaloguj się aby komentować

Usyk niedługo straci pas, bo się IBF zesrało o walkę z Hergovicem XD. Nie wiem co jest śmieszniejsze, to że chłopu zabiorą pas, zaraz po walce unifikacyjnej, gdzie wcześniej WBC dała Furemu pierdzieć w stołek ponad rok i kisić pas, czy że nawet jeśli Fury wygra rewanż to nie będzie undisputed XDDD

Co tam się w tym boksie dzieje to ja nawet nie wiem, tylko rozwadniają te pasy i udowadniają, że chuja znaczą, dajcie spokój
https://www.express.co.uk/sport/boxing/1900988/Oleksandr-Usyk-Tyson-Fury-boxing
#boks
favien-freize

@Rozpierpapierduchacz nihil novi sub sole, niestety taki cyrk jest nie od dzisiaj w świecie bokserskim

Zaloguj się aby komentować

No, panowie i panie, kogo macie?
#boks

Wynik?

27 Głosów
Fantom_s

Swoją drogą Miszkin jest strasznie stronniczy. Pindera obiektywnie

Hoszin

@Rozpierpapierduchacz no i Usyk wygrał.

Rozpierpapierduchacz

@Hoszin Całe szczęście XD. Ale było ciasno jak cholera.

Ale z tym sędzią od karty na Furego to chciałbym usiąść porozmawiać XD

Zaloguj się aby komentować

Następna