Ja wiem jakis patyczek do ucha wsadzał fajnie wtedy by te uszko robiło za helikopter

@Budo Drapałbym

Pies dziękuje za smyranie

Jaskrawe kolory niby odstraszają. Może zwiększa szanse na przeżycie podczas ciężkiego startu w dorosłość

Mhm ale fajna żelka.

słodki, żelkowaty wygląd jest bardzo mylący - gąsienice mają cienkie, ledwie widoczne, trujące włoski, których ukłucie powoduje podrażnienie i bywa bardzo bolesne.

Jadłabym i tak, byle były kwaśne w środku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Apaturia łapałem je na przynętę dla ryb (nabijało się na haczyk i wyciągało robala z jego domku). Teraz byłoby mi żal, tacy mali inżynierowie. A pomysł ze złotem genialny

Nawet robaki mają złoto

Złote a skromne

@Apaturia och to moje duchowe zwierze

Pół krolik, pół kangur, pół polak

zmentzony

@Apaturia ostatnie zdjęcie przedstawia gąsienicę ukrytą w śniegu :DD

Ciekawe ile czasu prób i błędów potrzebowała ewolucja, żeby stworzyć takie atrapy głów węży. Niesamowite.

zwinka?

a nawet jeśli nie, to lizard-wizard w ogródku zawsze mile widziany

@szczekoscisk ok, winszuję połowicy, ale gdzie te zwierzaczki? #pdk

Nie deptać. Pożyteczne i ładne.

Chciałbym taką koszulkę z pajęczego jedwabiu

Pająk nie wygląda na zbyt zadowolonego

Tu bardziej współczesne próby

https://youtu.be/1DzTHI-n7-E

Ale przerąbane tak znosić jaja takie włochate.pdk. OFC wiem skąd są kiwi i Kiwi.

macie humorystyczny obrazek, kyory zapisalem 20 lat temu na dyskietce

A tak w ogóle to śmiszne są te nieloty z tymi małymi cziornymi ślipiami i dziobem jak koliber, wyglądając na max nieporadne stworzenie (⌒ ͜ʖ⌒)

Bardziej przypomina leniwą, tłustą kapibarę, bo skrzydełek to nigdy nie widać.

Człowiek człowiekowi wilkiem.

Kiwi kiwi kiwi.

nie może zabraknąć

https://youtu.be/sdUUx5FdySs

z kupy tego zwierza robi się tę słynną pastę do butów?

@Brickstone ależ miałeś szczęście, fajne kadry, czym Fotografujesz?

Dałbym drugiego pioruna za fotę dzikiego rowera. Zwierzęta to pikuś ale ale bezpański rower pozujący do zdjęcia? Nigdy takiego nie widziałem

Ten ptaszek to jak ostatnio tankowałem w Rzeszowie przy sobie chodził. Nie bał się przejezdzajaycych aut.